wtorek, 18 września 2012

starzejemy się

Starzejemy się. Nieuchronne. Jednak jakoś mnie to nie smuci. Nadal tworzę podstawową komórkę społeczną zwana rodziną, pracuję,biegam. Żyję Tu i teraz. Co było to było, co ma być będzie. Pora wrócić na blogowisko.

7 komentarzy:

  1. No i git!

    ps

    Ustaw, proszę, brak weryfikacji obrazkowej...

    OdpowiedzUsuń
  2. O widzisz, dobrze się składa. Powroty są fajne po prostu!
    P.S. Byłeś mi natchnieniem w rozpoczęciu blogowania, może się nim staniesz w przypadku biegania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zamierzasz rozruszać zmurszałe ciało?

      Usuń
    2. Zamierzam, a jakże. Ale na razie kiepsko mi wychodzi, bo praca "rozruszowuje" mnie dokładnie. Tak, że późnym popołudniem już nie mam chwilowo powera. Ale przyjdzie czas, oj przyjdzie.
      Zmurszałe? Że niby takie stare i spróchniałe????

      Usuń
  3. Co Ty wiesz o starzeniu się, małolacie jeden... :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no w sumie ktoś mnie podsumował, że nie starzejemy a dziadziejemy;)

      Usuń
    2. No właśnie! Co Ty możesz o tym wiedzieć!!!???

      Usuń